Na początku XVI w. istniały w Tarłowie synagoga i kirkut .
Budynek synagogi znajdował się w obrąbie murów obronnych w pobliżu pierwotnego placu targowego. W przywileju z 2 sierpnia 1617 r. Mikołaj Oleśnicki zezwolił tarłowskim Żydom wybudować nową murowaną synagogę. W kolejnym przywileju w 1665 r. Wymienia się poza (kirkutem i synagogą)łaźnie (mykwę), dom doktorski, budynek na kirkucie ( będący domem przedpogrzebowym) oraz szkołę żydowską (cheder) . Ludność żydowska utrzymywała się głównie z lichwy i handlu zbożem, tekstyliami, konfekcją i pasmanterią oraz z dzierżaw młynów, stawów i szynków.
W 1770 r. pożar zniszczył 102 domy. W wykazie spalonych budynków wymienia się murowany dom rabina i synagogę. Dom modlitwy odbudowali Żydzi przed rokiem 1786 budynek wzniesiono z wapiennego kamienia. Składał się on z 2 części : murowanej pokrytej dachem polskim z gontów oraz dobudowanego drewnianego domu modlitwy dla kobiet. Budynek ten przetrwał do 1915 r. kiedy to uległ ponownemu zniszczeniu na skutek działań wojennych. Toczyły się tu bowiem zacięte walki w okresie I wojny św.
W Tarłowie aż do ostatniej wojny mieszkało zawsze dużo Żydów, stanowili oni 64%ogółu ludności. W czasie wojny Niemcy założyli getto, do którego ściągali ludność żydowską z całej okolicy. Głód, nędza, ogromna ciasnota, barak elementarnych warunków sanitarnych i ciągły strach przed śmiercią to codzienność mieszkańców getta. Getto istniało do 19.X. 1942 r. wtedy to Niemcy, po uprzednim zrabowaniu wszystkiego co przedstawiało jakąkolwiek wartość , popędzili Żydów z getta do stacji kolejowej Jasice, następnie wywieźli ich do obozu koncentracyjnego. Pozostała po nich synagoga popadła w ruinę, podobny los spotkał kirkut, który zarósł drzewami.